Zbiórka w Wołominie: Jak mieszkańcy wsparli południe Polski
Podczas tegorocznych działań ratunkowych po powodzi, która dotknęła południowo-zachodnią Polskę, Wołomin okazał się wyjątkowym przykładem solidarności i wsparcia. Społeczność lokalna, wraz z ochotnikami i organizacjami, zebrała niezbędne dary i pomoc, które trafiły do najbardziej potrzebujących.
„Wołomin pokazał, czym jest prawdziwa solidarność w obliczu żywiołu, który zniszczył ludziom domy i mienie. Ludzie jednoczyli się, pytali, co jeszcze potrzeba, a TIR-y stały w kolejce do dyspozycji – to było coś niesamowitego” – mówiła Elżbieta Radwan, burmistrzyni Wołomina
Intensywna zbiórka i wsparcie
Od 16 września, w siedzibie Ochotniczej Straży Pożarnej w Wołominie, mieszkańcy gminy jednoczyli się, by zebrać najpotrzebniejsze rzeczy. Zebrane dary były natychmiast wysyłane do najbardziej dotkniętych terenów, takich jak Wałbrzych, Kłodzko i inne miejscowości objęte klęską żywiołową.
„Zbieraliśmy najpotrzebniejsze rzeczy, które później były dedykowane na pierwszą linię frontu, gdzie była największa potrzeba. Razem, jako społeczność gminy Wołomin, nieśliśmy nadzieję i pomoc w tej trudnej sytuacji” – dodała burmistrzyni.
Organizacja i koordynacja
Zarządzanie kryzysowe było dobrze zorganizowane, a wojsko i inne służby ratunkowe szybko przejęły kontrolę nad logistyką. Mimo ogromnej skali zniszczeń, wsparcie ze strony mieszkańców Wołomina oraz lokalnych firm było niezastąpione. W ciągu kilku dni udało się wysłać ogromne ilości sprzętu, żywności i innych darów, które trafiały do poszkodowanych.
„Wołomin zdał egzamin z człowieczeństwa i solidarności na szóstkę z plusem. Dziękuję wszystkim darczyńcom i ochotnikom za zaangażowanie – to, co zrobiliście, było niesamowite.”
Kliknij, aby posłuchać pełnej rozmowy z burmistrz Wołomina, Elżbietą Radwan, w której opowiada o akcji pomocowej i organizacji zbiórek.